Super czekoladowe ciasto z cukini
Zbliża się weekend, co oznacza więcej laby i wolnego czasu. Ja często jeżeli tylko mam możliwość staram się piec lub przygotowywać słodkości samodzielnie, bierze się to z kilku istotnych czynników, najważniejszym jest to, że doskonale wiem co jest w środku, dwa satysfakcja, a po trzecie lubię gotować i piec, dla najbliższych w szczególności :) Moja mama lubi piec z podobnym o ile nie większym zaangażowaniem co ja, ale nie zawsze te przepisy zawierają do końca zdrowe składniki, dlatego też w zeszłym tygodniu uprzedzając fakty na popołudniową kawę wpadłam z blachą zdrowiutkiego ciasta. Blacha poszła w 2 dni, co akurat zupełnie mnie nie dziwi bo jest rewelacyjne, a z uwagi na sporą ilość zapytań o przepis spieszę z nim do Was dziś żebyście na weekend mieli cudowny deser :) Ciasto robi się super sprawnie i szybko.
Super czekoladowe ciasto z cukini
Co potrzebujemy:
CIASTO:
- 2 duże cukinie
- 1,5 szklanki musu jabłkowego
- 2 jajka
- 2 łyżki Tahini (bez też wyjdzie pyszne)
- 1 szklanka erytrytolu
- 2/3 szklanki mąki - u mnie na pół mąki z groszku i ryżowej, sama ryżowa też sprawdza się świetnie
- 2/3 szklanki ciemnego kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- aromat - u mnie waniliowy albo migdałowy
KREM:
- 2 lekkie Bieluchy
- kilka kropli aromatu waniliowego
- 3 słodziki
- owoce
- 2 kostki czekolady deserowej 90%
Co robimy:
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Cukinię razem ze skorą ścieramy na drobnej tarce (tej drobniejszej niż do ścierania marchewki :)) posypujemy szczyptą soli odstawiamy. W misce łączymy wszystkie suche składniki. W osobnym pojemniku łączymy mus, jajka, tahini i odciśniętą mocno z nadmiaru wody cukinię- mieszamy (u mnie sprawdza się mieszanie rękoma ponieważ cukinia ma włókna i łyżką może to trwać wieki). Następnie do miski z cukinią dodajemy suche składniki i całość mieszamy. Gotową masę wylewamy na przygotowaną okrągłą blachę (u mnie blacha śr.23 cm, przesmarowana olejem z orzechów i opruszona mąką ryżową). Pieczemy 50 minut.
Krem: Ciasto jest pyszne bez żadnych dodatków, chciałam jednak żeby było jeszcze bardziej "mokre" i orzeźwiające. W kieliszku rozpuściłam 3 słodziki we wrzątku, serki wymieszałam ze słodzidłem i kilkoma kroplami aromatu. Udekorowałam owocami i posypałam startą gorzką czekoladą.
Z blaszki o średnicy 23 cm wychodzi ok. 10 solidnych kawałków.
Komentarze
Prześlij komentarz