Wrocław...nie ma szans żeby się nudzić, szczególnie w sobotnie wieczory jest tyle opcji, że ciężko się jednomyślnie na którąś zdecydować. Pierwotnie plan był taki żeby najpierw skoczyć na Plac Społeczny na Smolika, żeby po koncercie udać się na Silent Disco w Miejskiej Dżungli. Ostatecznie wszyscy wylądowaliśmy w Bułce z masłem. Lubie tam chodzić, ogródek z tyłu jest bajkowy, idealne miejsce na chill z przyjaciółmi
Kiedy dorwał nas głód skusiliśmy się na gzika i tatara, oczywiście w Przedwojennej :)
Wczoraj na insta (#pak.oficjalnie) obiecaliśmy opowiedzieć trochę o roli alkoholu w diecie. Tak! Dobrze widzisz :) Okazuje się, że alkohol może mieć wpływ i tu Cię zaskoczę...niekoniecznie negatywny.
Nadużywanie alkoholu może prowadzić do niebezpiecznych zachowań, śmiertelnych wypadków i licznych powikłań zdrowotnych, dlatego jest powszechnie uważany za coś złego. Jednak liczne dane wykazują, że umiarkowana konsumpcja alkoholu (150 ml.czerwonego wina dziennie) działa leczniczo, poprawia lipidogram, zmniejsza ryzyko formowania się potencjalnie śmiertelnych skrzepów krwi, zwiększa przepływ wieńcowy, obniża ciśnienie krwi, optymalizuje wrażliwość insulinową i odporność oraz zmniejsza odporność markerów zapalnych w surowicy. Wino i piwo obfitują w wiele zwalczających choroby składników odżywczych niezwiązanych z alkoholem, takich jak rozpuszczalny błonnik , witaminy, składniki mineralne i polifenole. Czerwone wino zawiera resweratrol -polifenol poprawiający funkcjonowanie układu odpornościowego, zapobiegający nowotworom i łagodzący stany zapalne. Z kolei w chmielu obecny jest inny polifenol(ksantohumol) działający przeciwzapalnie flawonoid o właściwościach immunoregulujących.
Badania sugerują, że osoby pijące niewielkie lub umiarkowane ilości alkoholu cieszą się mniejszym obwodem w talii niż ludzie którzy w ogóle unikają napojów wyskokowych. Wykazano też, że osoby pijące umiarkowane ilości alkoholu mniej przybierają na wadze i mają niższy poziom wisceralnej tkanki tłuszczowej (brzusznej). Niektóre badania wskazują, że picie czerwonego wina do tłustego posiłku zapobiega podnoszeniu się poziomu lipidów we krwi, ponieważ polifenole zawarte w winie blokują absorpcję lipidów, poprawiają markery metabolizmu, obniżają poziom lipidów we krwi i zapobiegają powstawaniu reakcji zapalnych. Te same polifenole mają rownież efekt probiotyczny co oznacza,że może zwiększyć różnorodność mikroflory jelitowej. Oczywiście nie oznacza to, że możemy pić nieograniczoną ilość, bo będzie to miało zupełnie odwrotny skutek, ale jedna lampka czerwonego wina lub szklanka piwa zwiększa aktywność prooksydantów w surowicy krwi. Liczne badania powiązały picie niewielkich ilości alkoholu z cała gamą korzyści dla zdrowia -wyjątek stanowi ryzyko rozwoju raka piersi u kobiet, ale można je zminimalizować poprzez spożywanie wystarczających dawek folianów.
A Wy gdzie i jak spędzacie sobotnie wieczory?
Pani P.
Kiedy dorwał nas głód skusiliśmy się na gzika i tatara, oczywiście w Przedwojennej :)
Wczoraj na insta (#pak.oficjalnie) obiecaliśmy opowiedzieć trochę o roli alkoholu w diecie. Tak! Dobrze widzisz :) Okazuje się, że alkohol może mieć wpływ i tu Cię zaskoczę...niekoniecznie negatywny.
DZIEŃ 2 ALKOHOL
Nadużywanie alkoholu może prowadzić do niebezpiecznych zachowań, śmiertelnych wypadków i licznych powikłań zdrowotnych, dlatego jest powszechnie uważany za coś złego. Jednak liczne dane wykazują, że umiarkowana konsumpcja alkoholu (150 ml.czerwonego wina dziennie) działa leczniczo, poprawia lipidogram, zmniejsza ryzyko formowania się potencjalnie śmiertelnych skrzepów krwi, zwiększa przepływ wieńcowy, obniża ciśnienie krwi, optymalizuje wrażliwość insulinową i odporność oraz zmniejsza odporność markerów zapalnych w surowicy. Wino i piwo obfitują w wiele zwalczających choroby składników odżywczych niezwiązanych z alkoholem, takich jak rozpuszczalny błonnik , witaminy, składniki mineralne i polifenole. Czerwone wino zawiera resweratrol -polifenol poprawiający funkcjonowanie układu odpornościowego, zapobiegający nowotworom i łagodzący stany zapalne. Z kolei w chmielu obecny jest inny polifenol(ksantohumol) działający przeciwzapalnie flawonoid o właściwościach immunoregulujących.
Badania sugerują, że osoby pijące niewielkie lub umiarkowane ilości alkoholu cieszą się mniejszym obwodem w talii niż ludzie którzy w ogóle unikają napojów wyskokowych. Wykazano też, że osoby pijące umiarkowane ilości alkoholu mniej przybierają na wadze i mają niższy poziom wisceralnej tkanki tłuszczowej (brzusznej). Niektóre badania wskazują, że picie czerwonego wina do tłustego posiłku zapobiega podnoszeniu się poziomu lipidów we krwi, ponieważ polifenole zawarte w winie blokują absorpcję lipidów, poprawiają markery metabolizmu, obniżają poziom lipidów we krwi i zapobiegają powstawaniu reakcji zapalnych. Te same polifenole mają rownież efekt probiotyczny co oznacza,że może zwiększyć różnorodność mikroflory jelitowej. Oczywiście nie oznacza to, że możemy pić nieograniczoną ilość, bo będzie to miało zupełnie odwrotny skutek, ale jedna lampka czerwonego wina lub szklanka piwa zwiększa aktywność prooksydantów w surowicy krwi. Liczne badania powiązały picie niewielkich ilości alkoholu z cała gamą korzyści dla zdrowia -wyjątek stanowi ryzyko rozwoju raka piersi u kobiet, ale można je zminimalizować poprzez spożywanie wystarczających dawek folianów.
A Wy gdzie i jak spędzacie sobotnie wieczory?
Pani P.
Komentarze
Prześlij komentarz